środa, 11 maja 2016

Urodziny



Urodziny skłaniają do refleksji i podsumowań. Szczególnie, gdy, są to trzysta pięćdziesiąte urodziny. Liczba może robić wrażenie, jestem jednak młody jak na nieśmiertelnego. Mimo tego upłynęło dość czasu by rozmyślać o swoim życiu, zwłaszcza uczuciowym. Było w nim wiele kobiet. Starsi, bardziej doświadczeni ostrzegali. Nie wiąż się z nikim, będziesz patrzył jak bliscy odchodzą, będziesz cierpiał.
Nie brałem tych rad do siebie. Postanowiłem nie słuchać ludzi, których jedynym powołaniem jest bieganie z mieczem i ścinanie sobie nawzajem głów.
Było, więc w moim życiu wiele kobiet. Mądrych, bogatych, urzekających, seksownych, silnych, dowcipnych. Szkoda tylko, że jak dotąd żadna mnie nie chciała.

Przeczytaj też: "Pomocna dłoń"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz