środa, 4 października 2017

Zaczarowane wakacje



Poniższy tekst napisałem na konkurs ogłoszony na portalu "Nowa Fantastyka". Mimo, że nie znalazłem się na podium i tak jestem z niego zadowolony. Pod tym linkiem: http://www.fantastyka.pl/opowiadania/konkursy/133 znajdziecie wszystkie konkursowe prace. Jest co czytać :-)

Drogi Markusie,
Dzięki Tobie przeżywam niezapomniane wczasy, o których nawet nie śmiałem marzyć. Stworzona przez Ciebie iluzja jest znakomita, czasem z trudem się z nią rozstaję. Choć muszę nosić obcisłe zielone gatki, latać i przewodzić grupie zagubionych chłopców bawię się wyśmienicie. Właśnie wybieram się na walkę z piratem z hakiem zamiast ręki.
Po powrocie z eskapady muszę stwierdzić, że coś jest nie tak, wszak również jestem magiem, lecz o innej specjalizacji. Wiem, kiedy misterna konstrukcja czaru zmienia swoje właściwości. Ułuda miesza się z rzeczywistością, zaczynam zapominać swoje imię i posługuję się tym drugim.   
W ostatnich przebłyskach mojego własnego ja zastanawiam się jak doszło do tej fatalnej pomyłki. Czemu twoje zaklęcie zmienia mnie w wiecznego chłopca? Pewnie nigdy się nie dowiem.
Bywaj, muszę lecieć!

PS. Życzę Ci by twój kutas nigdy więcej nie stanął.
PS 2. To też było zaklęcie. Tego typu zagadnienia to z kolei moja specjalizacja.  Na szczęście nie popełniam błędów.

Inne przygody Mistrza Markusa: Kariera stoi otworem