poniedziałek, 5 września 2016

Geneza



Młoda kobieta i mężczyzna po pięćdziesiątce siedzieli przy stoliku popijając kawę.
  - Mogę zabierać się do pracy. Mam już wystarczająco materiału na książkę. Serdecznie dziękuję za opowiedzenie mi tej fascynującej historii.
  - Cała przyjemność po mojej stronie - odpowiedział mężczyzna. - Cieszę się, że mogłem zdradzić komuś swoje najskrytsze sekrety. Czy mogę jeszcze w czymś pomóc?
  - Właściwie mam już wszystko. Bohater będzie się nazywał tak jak ustaliliśmy, zawód również zmienię na coś całkowicie innego. Nikt nie pozna, na kim był wzorowany. Mam tylko problem z  tytułem. Może jakieś propozycje?
  - Co powie pani na "Pięćdziesiąt twarzy Greya"?
  - Świetna propozycja. Jeszcze raz bardzo dziękuję Ojcze Biskupie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz