poniedziałek, 18 września 2017

Rocznica



Narada w ministerstwie trwała już kilka godzin, prezydent był zmęczony. Rocznica zbliżała się wielkimi krokami a nadal nikt nie miał pomysłu jak ją uczcić. Wydawało się, że nikt nie wpadnie na żaden pomysł. Wzrok głowy państwa przykuły dzieci grające w piłkę za oknem, tuż obok rządowej rezydencji. Po chwili obserwacji prezydent wiedział, co robić.
- Zbudujemy wielką arenę, na której zorganizujemy ogólnokrajowe zawody – powiedział a na sali zapadła cisza. – Młodzi ludzie staną do szlachetnej rywalizacji. Na oczach całego narodu zaprezentują swoje umiejętności. Zareklamujemy to, jako zdrowy tryb życia połączony ze sprawiedliwym współzawodnictwem. Konkurencja będzie tylko jedna a imprezę nazwiemy… „Igrzyska Śmierci”.

Przeczytaj też: "W ludzkiej pamięci"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz