Jest to pierwsza część przygód Mistrza Markusa.
Na tablicy przed
karczmą wisiało tylko jedno ogłoszenie. " Poszukujemy do współpracy
absolwenta Czarodziejskiej Akademii. Wymagana biegłość w arkanach i doskonałe
posługiwanie się różdżką. Oczekujemy dbania o higienę osobistą i ogólnie
zadbany wizerunek. Oferujemy wysokie zarobki, zakwaterowanie i wyżywienie.
Więcej informacji w naszej siedzibie."
Podekscytowany Mistrz Sztuk Markus oderwał od ogłoszenia karteczkę z adresem. Już rok minął, od kiedy ukończył Akademię. Tak jak wielu jego kompanów z roku, nie mógł znaleźć zajęcia. Miał nadzieję, że w końcu mu się poszczęści. Bez wahania ruszył pod wskazany adres. Po krótkim marszu stanął przed dużym, zadbanym domem. Napis na szyldzie głosił:
Zamtuz " Niegrzeczny Czarodziej”.
Kariera stoi otworem cz. II
Podekscytowany Mistrz Sztuk Markus oderwał od ogłoszenia karteczkę z adresem. Już rok minął, od kiedy ukończył Akademię. Tak jak wielu jego kompanów z roku, nie mógł znaleźć zajęcia. Miał nadzieję, że w końcu mu się poszczęści. Bez wahania ruszył pod wskazany adres. Po krótkim marszu stanął przed dużym, zadbanym domem. Napis na szyldzie głosił:
Zamtuz " Niegrzeczny Czarodziej”.
Kariera stoi otworem cz. II