niedziela, 11 września 2016

Kariera stoi otworem cz. I



Jest to pierwsza część przygód Mistrza Markusa.

Na tablicy przed karczmą wisiało tylko jedno ogłoszenie. " Poszukujemy do współpracy absolwenta Czarodziejskiej Akademii. Wymagana biegłość w arkanach i doskonałe posługiwanie się różdżką. Oczekujemy dbania o higienę osobistą i ogólnie zadbany wizerunek. Oferujemy wysokie zarobki, zakwaterowanie i wyżywienie. Więcej informacji w naszej siedzibie."
Podekscytowany Mistrz Sztuk Markus oderwał od ogłoszenia karteczkę z adresem. Już rok minął, od kiedy ukończył Akademię. Tak jak wielu jego kompanów z roku, nie mógł znaleźć zajęcia. Miał nadzieję, że w końcu mu się poszczęści. Bez wahania ruszył pod wskazany adres. Po krótkim marszu stanął przed dużym, zadbanym domem. Napis na szyldzie głosił:
Zamtuz " Niegrzeczny Czarodziej”.


Kariera stoi otworem cz. II 

poniedziałek, 5 września 2016

Geneza



Młoda kobieta i mężczyzna po pięćdziesiątce siedzieli przy stoliku popijając kawę.
  - Mogę zabierać się do pracy. Mam już wystarczająco materiału na książkę. Serdecznie dziękuję za opowiedzenie mi tej fascynującej historii.
  - Cała przyjemność po mojej stronie - odpowiedział mężczyzna. - Cieszę się, że mogłem zdradzić komuś swoje najskrytsze sekrety. Czy mogę jeszcze w czymś pomóc?
  - Właściwie mam już wszystko. Bohater będzie się nazywał tak jak ustaliliśmy, zawód również zmienię na coś całkowicie innego. Nikt nie pozna, na kim był wzorowany. Mam tylko problem z  tytułem. Może jakieś propozycje?
  - Co powie pani na "Pięćdziesiąt twarzy Greya"?
  - Świetna propozycja. Jeszcze raz bardzo dziękuję Ojcze Biskupie.